Poniżej znajdziesz listę najczęściej zadawanych pytań. Jeśli jednak nie znalazłeś/aś odpowiedzi na swoje pytanie – skorzystaj z formularza kontaktowego na stronie kontakt
Palnik dobieramy najczęściej do mocy kotła a jeśli jest on przewymiarowany, palnik nie powinien być mniejszy niż jeden „rozmiar” poniżej mocy. Zbyt mały palnik będzie zużywał większość energii (i paliwa) na dogrzewanie dużej jednostki grzewczej. Możemy też zastosować palnik o jeden „rozmiar” większy, np. w przypadku, kiedy moc kotła określona jest na pograniczu mocy palnika. W takim wypadku należy jednak pamiętać, że nadmiar mocy palnika nie zostanie odebrany przez kocioł – jego moc jest ostatecznym parametrem, jaki decyduje o naszym komforcie cieplnym.
Najprościej – do każdego, który posiada komorę spalania w której będzie w stanie zmieścić się płomień i pozostałości ze spalania pelletu. Kształt komory nie ma tu większego znaczenia, ważne jest, by kocioł dawał nam też możliwość jak najprostszego montażu palnika – w drzwiach lub z boku. Ze względu na duże ryzyko uszkodzenia kotła, nie zaleca się montażu palników w miejscach wymagających ingerencji w płaszcz wodny – taki montaż może doprowadzić np. do rozszczelnienia kotła.
Palniki pelletowe montuje się w większości kotłów stałopalnych – zgazowujących, miałowych, węglowych czy ekogroszkowych i olejowo – gazowych.
Aktualną listę producentów kotłów znajdziesz tutaj
Przyjmuje się, że dla małych jednostek czas konserwacji powinien wynosić około tygodnia – dla wyrzucenia popiołu, przeczyszczenia płomienic, przewałów itp. Oczywiście ostatecznie czas ten zależy od obciążenia kotła i ilości spalonego paliwa, co użytkownik powinien zaobserwować w trakcie eksploatacji. Najmniej raz w roku powinno się skontrolować i wyczyścić czopuch kotła – w niektórych jednostkach olejowych jego przekrój może się w tym czasie zmniejszyć nawet o połowę, co w ostateczności często kończy się stopieniem rury poliuretanowej palnika.
Duże jednostki grzewcze należy czyścić w podobny sposób pamiętając jednak, że najlepiej usuwać pozostałości procesu spalania paliwa po zużyciu około jednej tony pelletu.
Na częstotliwość czyszczenia duży wpływ ma również jakość spalanego przez nas pelletu – słaby wymaga od nas częstszej uwagi.
Czujnik temperatury palnika odpowiada za bezpieczeństwo użytkowania naszego urządzenia. Kiedy się przepali, sterownik zablokuje pracę palnika do momentu wymiany sensora na nowy. Należy skontaktować się z serwisem w celu zamówienia nowego.
Należy zamówić nową w serwisie. Przepalona grzałka nie powoduje jednak, że jesteśmy zmuszeni do czekania w zimnym domu – możemy odpalić palnik używając np. podpałki do grilla, którą wrzucamy na pellet w chwili, gdy na wyświetlaczu sterownika pojawi się symbol zapalarki. Aby nie było konieczności ponownego rozpalania palnika w ten sposób, dobrze jest na czas oczekiwania na nową zapalarkę ustawić w sterowniku nadzór.
Cena jest pojęciem względnym. Najlepszym przykładem są dużo droższe urządzenia, produkowane przez firmy zachodnie – droższe a często dużo gorsze od produktów PellasX. Jeśli jednak zwracamy uwagę na rynek polski – owszem, można znaleźć tańsze palniki. Część z nich to produkty przestarzałe technologicznie, skomplikowane w obsłudze lub po prostu nie działające. Jeszcze inne pracują przez jakiś czas a gdy okazuje się, że coś nie działa – sprzedawca informuje nas, że nie wyśle serwisu bo… nie stać go na to. Cena dobrego produktu zawiera też w sobie obsługę posprzedażową i warto brać to pod uwagę, wybierając nasz palnik.
Klienci, którzy korzystają z urządzeń PellasX nie muszą obawiać się takich sytuacji – jeśli po jakimś czasie od zakupu chcemy zamontować dodatkowy czujnik, termostat lub moduł do naszego palnika, bez przeszkód możemy to zrobić. Nowa pompa? Mieszacz? Obsługa zdalna przez internet? Nie ma problemu – możemy je zamontować bez kupowania nowego sterownika i korzystać z nich praktycznie natychmiast. W przypadku montażu modułu internetowego czasem może zajść potrzeba zmiany oprogramowania naszego sterownika – autoryzowany serwisant poświęci na to piętnaście minut.
Ogólnie rzecz biorąc, spalanie pelletu jest bezpieczne. Oczywiście zależy to od sposobu, w jaki chcemy pellet spalać. Przykładowo w palnikach retortowych, przeznaczonych do spalania eko-groszku, pellet pali się bardzo dobrze – zarówno w palniku, jak i w podajniku, zasobniku… Dosyć to ryzykowne, szczególnie kiedy nie do końca mamy pojęcie, jak dostroić i przygotować nasz kocioł. Oczywiście jest to możliwe a część producentów stosuje tzw. „strażaki” mające na celu wybawienie nas od problemu. Jest to jednak rozwiązanie pośrednie – jeśli zwrócić uwagę na działanie wody w podajniku wypełnionym pelletem, czy też po prostu na zwiększone zużycie pelletu w takich jednostkach.
Palniki PellasX posiadają szereg zabezpieczeń, gwarantujących bezpieczne spalanie pelletu – zaczynając od tego, że nie pracują ciągle. Ich sposób działania jest podobny do palników olejowych czy gazowych – pobierają paliwo tylko wtedy, kiedy jest potrzebne. Dodatkowo, przez właściwe podawanie do komory mieszanki paliwowo – powietrznej, minimalizujemy możliwość cofania się płomienia do wnętrza palnika. Procesy fizyczne kontrolowane są dodatkowo przez czujnik temperatury palnika, monitorujący ją nieustannie i mogący w każdej chwili zablokować pracę, jeśli temperatura podniesie się ponad założoną.
Wszystkie te zabezpieczenia sprawiają, że odpowiedź na pytanie o bezpieczeństwo staje się prosta – tak. Chociaż zawsze pozostaje odsetek możliwości mogących spowodować, że coś pójdzie nie tak. Stosunkowo najwięcej takich możliwości daje tzw. „czynnik ludzki” – nasze lenistwo, niedbalstwo lub po prostu brak wiedzy na temat właściwej obsługi i doboru urządzenia do naszych potrzeb. To główne powody mogące sprawić, że palenie pelletem podniesie nam ciśnienie. W takiej sytuacji, palniki PellasX zaskoczą nas jeszcze jednym zabezpieczeniem – poliuretanem, z którego zrobiono rurę łączącą palnik z podajnikiem. Jej zadaniem jest stopić się w sytuacji skrajnej, by nie dopuścić do przedostania się płomienia z palnika do zasobnika. Dzięki temu możemy być pewni, że nasza kotłownia nie stanie się dla nas skrajnie niebezpieczna.
Jeśli odpowiadać na pytanie o bezpieczeństwo, być może warto wspomnieć o niebezpieczeństwach. Bo takie są – wspominamy o nich powyżej a nazywamy „czynnikiem ludzkim”. Jeśli montujemy palnik do kotła, który nie spełnia wymagań instrukcji DTR, np. w zakresie minimalnego ciągu kominowego, ryzyko korzystania z pelletu wzrasta – jak zawsze, kiedy chcemy używać urządzenia w sposób niezgodny z zaleceniami. Dotyczy to tak samo urządzeń węglowych, miałowych, eko-groszkowych, olejowych i gazowych oraz wszelkich innych.
Kolejna sprawa – jeśli z lenistwa, bądź niewiedzy nie dbamy o czystość naszego kotła, regularny serwis urządzeń z nim pracujących lub robimy to niedokładnie – sami prosimy się o problem. I trzecia kwestia – czy należy popisywać się przed kimś naszą superkotłownią, będąc jednocześnie „pod wpływem”? Część czytających to pytanie może poczuć się urażona, jednak niektórzy z Państwa wiedzą, o czym piszemy… BHP, drodzy Klienci, B H P.
Palnik wrzutkowy do spalania pelletu jest rozwinięciem idei palnika retortowego, w którym „strażak” spróbowano zastąpić rozdzielając podajnik z palnikiem. Dopóki spalamy w nim pellet idealny, spełniający różne normy, posiadający wszelkie certyfikaty, drogi jak chińska porcelana i przede wszystkim – bardzo wysokiej jakości, wszystko powinno działać.
Palnik z podajnikiem wewnętrznym przede wszystkim nie jest tak wymagający, jeśli chodzi o jakość pelletu. W przypadku palników PellasX można czasem spotkać się z opiniami, że urządzenia te są kłopotliwe dla producentów pelletu wysokiej jakości, bo (niestety dla nich) spalają również ten znacznie słabszy. Opinie te dodatkowo wzmocniło wprowadzenie do oferty palników linii REVO. Kolejnym atutem palnika z podajnikiem wewnętrznym jest możliwość dokładniejszego dozowania dawek paliwa, co ma bezpośredni wpływ na jakość spalania i równomierność pracy urządzenia. Dodatkowy podajnik gwarantuje nam też podanie całej dawki paliwa na palenisko, wymuszone w kierunku, którego od niego oczekujemy. Wiąże się to również z bezpieczeństwem naszego użytkowania palnika – w sytuacji kiedy cofnie się płomień, urządzenie prócz nadmuchu ma możliwość wymuszenia podania reszty paliwa zalegającego w kominku na palenisko, co często ratuje sytuację.
W palnikach PellasX palić możemy pelletem drzewnym o granulacji 6-8 mm. Nasze palniki nie „obrażą się”, kiedy podamy im pellet niskiej jakości, chętnie spalą ten świetny, zastępczo przyjmą też ziarno, np. owsa czy pellety agro (tu pamiętać należy o tym, że zastosowanie takich paliw wiąże się ze spadkiem mocy możliwej do osiągnięcia przez nasze urządzenie, oraz że wymagają one częstszych kontroli czystości palnika i kotła).
Sterowanie palnika PellasX pozwala na jego w pełni automatyczną pracę – od samoczynnego rozpalenia urządzenia, przez płynną regulację jego pracy oraz urządzeń peryferyjnych, po jego wyłączenie i nadzór nad pracą kotła do momentu ponownego uruchomienia.